Nurkujące robaczki, których skuteczność podczas kleni i boleni jest już legendarna.
Malutkie woblery które poruszają się po powierzchni wody kusząc drapieżniki. Woblery Chrabąszcz najlepiej sprawdzają się w małych płytkich czystych rzeczkach. Imitują nieporadnego robaka który nieopatrznie wpadł do wody. Wyjątkowa praca i niesamowite emocje przy łowieniu tymi woblerkami.
Każdy wędkarz pasjonujący się połowem kleni i jazi powinien je mieć.
Żyłka nie może się kleić do wody
Firma Hunter Polska została założona 1 maja 2010 roku, ale już od listopada 2009 zajęliśmy się produkcją skutecznych
woblerów Hunter. Andrzeja Lipińskiego znacie. Doskonały wędkarz, wieloletni członek kadry Polski, Mistrz Świata, a jednocześnie niezwykle skromny, uczciwy i miły facet. O Jego osiągnięciach wędkarskich można pisać długo, ale i tak woli wspominać pierwszego pstrążka, pierwszego świadomie złowionego klenia czy bolenia. Łowi od dziecka, przygodę z woblerami ręcznie struganymi zaczął w okolicach 1995 roku.
Nazywam się Tomasz Skowronek, pierwszego okonia złowiłem w wieku 5 lat na "drabinkę", ciężarek gruntowy odlany z łyżki i kawałek rosówki. W sumie nic wyjątkowego - w Świnoujściu łowili/łowią na Kanale Piastowskim wszyscy od dziecka. Od tej pory jednak wędkowanie stanowiło dla mnie ważną część życia, a możliwość połączenia pracy z tą przyjemnością... bardzo to fajne.