Temat dipów i boosterów jest przedmiotem wielu dyskusji nad wodą jak i w sklepach czy na forach wędkarskich. Atraktory w formie płynnej podbijają rynek karpiowy, a ich różnorodność potrafi doprowadzić do zawrotu głowy – podobnie jak niektóre zapachy same w sobie. Nie ma co ukrywać, obydwa wyżej wymienione dodatki potrafią zwiększyć szansę na branie pięknego karpia. Kluczem do sukcesu jest zrozumienie, czym jest dip i booster oraz w jakich sytuacjach powinno się je stosować.
Dipy to dodatek w formie płynnej bądź żelowej o bardzo intensywnym zapachu. Jest to spowodowane dużym stężeniem atraktorów i substancji wzmacniających zapach oraz smak. Najczęściej stosowane do moczenia przynęt – od robaków przez ziarna, a na kulkach kończąc. Efektem długotrwałego zamoczenia
kulki proteinowej w dipie będzie utwardzenie jej powierzchni i wytworzenie charakterystycznej skorupy, która pod wpływem wody zacznie uwalniać aromat, któremu karp nie będzie w stanie się oprzeć.
Boostery to atraktory smakowo-zapachowe w formie płynnej, który z racji mniejszej gęstości służy do nadawania aromatu zanętom, ziarnom, pelletom czy kulkom zanętowym. W odróżnieniu od dipu, booster jest świetnie wchłaniany przez kulki zanętowe, dzięki czemu uzyskują one pożądany smak i aromat.
Istotnym jest zwrócenie uwagi na fakt, czy dany produkt jest dedykowany do używania z materiałami PVA.